Każdy z
pewnością ma marzenia, nawet zabawki, dlatego posłuchajcie, co pewnego dnia
wydarzyło się w sklepie z zabawkami.
Na ulicy
kwiatowej 12 jest sklep, a tam różne zabawki rozmawiają o swoich marzeniach.
Miś mówi, że chce zostać strażakiem, małpka torreadorem, a myszka pragnie być
magikiem. Poszła więc do sklepu obok po zestaw małego magika. Pani kasjerka
zapytała: „Co podać?” A myszka mówi: „Poproszę zestaw małego magika”. Pani
kasjerka zdejmuje z półki zestaw i podaje go myszce mówiąc: „Proszę.” A myszka odpowiada
z uśmiechem: „Dziękuję.” Wróciła do domu i rozpakowała zestaw. Przebrała się w
strój magika, nauczyła się kilku sztuczek, stanęła na brzegu półki i mówi:
„Panie i Panowie zapraszam na magiczne przedstawienie!” Wszystkie zabawki
wpatrywały się w myszkę jak robi te magiczne sztuczki. Sprawiła, że z jej
cylindra wyskoczył królik, a potem zamienił się w balonik. Po chwili myszka
mówi: „Potrzebuje dwóch ochotników.” Wybrała małpkę i misia. Powiedziała im, że
małpka wejdzie do skrzyni, a miś zakręci ją trzy razy. Obróciła się do widzów i
powiedziała: „Pożegnajcie się z małpką, bo za chwilę wyleci w kosmos.” Na sali
rozległy się nerwowe szepty. Małpka weszła do skrzyni, a miś zakręcił ją trzy
razy. Myszka podeszła do skrzyni i ją otworzyła. W środku było pusto, bo
oczywiście nikt oprócz myszki nie wiedział, że skrzynia ma podwójne dno. Jak
miś kręcił skrzynią trzy razy małpka przechyliła się do tyłu i dno się
obróciło, a małpka znalazła się pod nim. Wszyscy byli przerażeni zniknięciem
małpki. Myszka poprosiła misia, żeby po raz kolejny zakręcił skrzynią trzy razy. Miś zrobił to i małpka
znowu pojawiła się w skrzyni. Duże wiwaty i oklaski wypełniły całą salę, a
myszka była tak szczęśliwa, że postanowiła
codziennie robić magiczne przedstawienia.
Teraz na
ulicy Kwiatowej można oglądać magiczny sklep z zabawkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz